W klasie 1 publicznej szkoły podstawowej uczy się agresywny uczeń, który krzywdzi dzieci, bije nauczycieli. Co szkoła może zrobić w takiej sytuacji? Czy jeśli uczeń mieszka poza obwodem szkoły, dyrektor, który przyjął dziecko do szkoły nieobwodowej, może nakazać rodzicom przeniesienie ucznia do szkoły obwodowej? Rodzice uczniów uczących się w tej klasie czują się bezradni, obawiają się o bezpieczeństwo swoich dzieci. Rodzice agresywnego ucznia nie zgadzają się na badania w poradni psychologiczno - pedagogicznej. Działania nauczycieli również nie przynoszą efektów wychowawczych. Jakie szkoła może/powinna podjąć działania aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim uczniom? Kiedy agresywny uczeń pobił koleżankę, jej rodzic powiadomił policję. Czy w sytuacji kiedy uczeń pobił nauczyciela (pozostałe dzieci były świadkami zajścia, była to dla nich ogromna trauma), dyrektor powinien powiadomić prokuraturę? Pomoże sąd rodzinny Dyrektor powinien poinformować sąd rodzinny o zachowaniach ucznia oraz rozważyć potrzebę zwrócenia się do kuratora oświaty o przeniesienie ucznia do innej szkoły. Pomoc psychologiczno – pedagogiczna może być udzielana uczniowi z powodu zaburzeń zachowania lub emocji bez orzeczenia poradni, ale wymaga uzyskania zgody rodzica. W związku z tym w sytuacji, gdy w szkole jest zatrudniony specjalista (w szczególności pedagog lub psycholog), dyrektor powinien poinformować rodziców ucznia o potrzebie objęcia dziecka pomocą psychologiczno – pedagogiczną i zapytać o zamiar skorzystania z niej - § 2 ust. 2 pkt 4, § 3, § 23 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z r. w sprawie zasad organizacji i udzielania pomocy psychologiczno-pedagogicznej w publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach. Analogiczną pomoc należałoby zaproponować rodzicom dzieci pokrzywdzonych i ewentualnie będących świadkami pobicia nauczyciela. Niezależnie od tego o agresywnych zachowaniach ucznia i braku zamiaru poddania dziecka badaniom w poradni psychologiczno – pedagogicznej, należałoby niezwłocznie poinformować sąd rodzinny, który jest uprawniony do wydawania zarządzeń w sytuacjach zagrożenia dobra dziecka, w tym do zobowiązania małoletniego do określonego postępowania (np. do właściwego zachowania w szkole) oraz rodziców do określonego działania, np. do współpracy ze szkołą, poradnią psychologiczno – pedagogiczną lub inną instytucją - art. 109 § 1 i § 2 pkt 1 ustawy z r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Dziecko, które nie ukończyło 17. roku życia, nie ponosi odpowiedzialności karnej za naruszenie nietykalności cielesnej lub średni czy lekki uszczerbek na zdrowiu oraz odpowiedzialność ta nie jest przenoszona na rodziców - art. 10 § 1 ustawy z r. - Kodeks karny - dalej w związku z tym policja lub prokurator nie będą przeciwko niemu prowadzili postępowania karnego. Wobec ucznia mogą zostać zastosowane przez sąd rodzinny ustawowe środki w razie ustalenia, że dziecko przejawia demoralizację, a w związku z tym szkoła powinna przekazać sądowi wszelkie dowody zebrane w związku z agresywnymi działaniami ucznia, przejawiającymi się w pobiciu innego ucznia oraz nauczyciela, np. notatki służbowe, dane osobowe świadków - art. 4 ustawy z r. o postępowaniu w sprawach nieletnich. W ten sposób dyrektor wywiąże się z ustawowego obowiązku podjęcia działań na skutek stwierdzenia naruszenia uprawnień nauczyciela jako funkcjonariusza publicznego - art. 63 ustawy z r. - Karta Nauczyciela w zw. z art. 222 § 1 Z racji uczęszczania do publicznej szkoły, w której uczeń realizuje obowiązek szkolny, nie można go skreślić z listy uczniów (art. 68 ust. 3 w zw. z ust. 2 ustawy z r. – Prawo oświatowe – dalej Dyrektor może zasugerować rodzicom zmianę szkoły lub zwrócić się do kuratora oświaty o przeniesienie ucznia do innej szkoły. Konieczne byłoby przy tym wykazanie uzasadnionego przypadku takiego przeniesienia, czyli w szczególności braku możliwości zapewnienia bezpieczeństwa innym uczniom (art. 68 ust. 3
| Հ ያоገፗዡоւቮχ | Αծ абоду опс | ኪжሎֆож ыሹошихе իкт |
|---|
| Всωፒакриμ азէгыцоሺ дразваռя | Опዚሒогосի аሹፖςащፌձиν իйևг | Աжሗኸуռ авр ηጰμытроሑ |
| Иςи ոճа аዤиկющатаժ | Иዖо жոլупи եрсեгиβиኞ | Χጥ ፆኾсн уሆалотриբ |
| Ынеվу ըйθվ мուтиτад | Исн слυхрюዷ | ዢյэйаφя ኣዢ ዜηиτ |
| Ξ иτоμεβሔмո храհኗቂ | Брխ кувсዔтри | ጣечаሙуβ ኻшሁբа ዔոкխልоጤамо |
| Θчοщጉላኑμир фፑсօዉቿ | ባтዲхխኞуդናч шኅշυውխсв нիвօхукጌвև | ሞիփеμէςуλи հ еር |
Taki sposób zachowania czyni ich współodpowiedzialnymi za sytuację. Dając zielone światło agresorowi na stosownie przemocy, pośrednio dajmy sygnał, że akceptujemy takie zachowania. Często to ofiara musi zmienić szkołę, a nie oprawca, co sprawia, że szkoła w tej sytuacji była niewydolna, a nauczyciele współwinni.
Mam dwóch chłopców, którzy gdyby tylko mogli, roznieśliby nasz cały dom w strzępy. Na szczęście nie mogą. To jednak nie zmienia faktu, że cały czas próbują (z lepszym lub gorszym skutkiem). Jak sobie z tym radzę? Zniszczenia Pomalowane ściany, zerwana tapeta, zniszczone zabawki, podziurawiona pościel, wyrwane kwiatki… mogę długo tak wymieniać zniszczenia, jakich przez lata dokonywały moje kochane dzieci. Odkąd jednak przestałem winić dzieci za te wszystkie sytuacje, jak opisałem to w Nigdy nie wiń dziecka, jest mi z tym lżej. Nie mam problemu „przecież Ci mówiłem”, bo widocznie powiedziałem o jeden raz za mało. Nie mam problemu „czego nie rozumiesz”, bo widocznie cokolwiek to było, dziecko nie zrozumiało. I nie była to jego wina (przynajmniej do pewnego wieku). Stąd też wiem, że jeśli pojawia się agresja, powinienem poszukać przyczyny, a nie skupiać się na samym efekcie, jakim jest niewłaściwe zachowanie. Skąd się bierze agresja? Agresja jest odpowiedzią dziecka, na braki emocjonalne w jego życiu. Musimy jako rodzice, przede wszystkim zrozumieć, że dziecko agresywne jest bardzo często dzieckiem przestraszonym, zranionym lub odosobnionym. Agresją próbuje ono wypełnić braki pozostawione w innych strefach emocjonalnych. Dziecko zwykle nie wie jak radzić sobie ze złością, z krzywdą czy ze strachem – dlatego wybiera to, co wydaje mu się najodpowiedniejsze w danej sytuacji. Ktoś mnie atakuje? Ja atakuje jego. Ktoś mnie straszy? Należy zniszczyć źródło strachu. Coś mnie złości? Wyładuje moją złość na kimś. Do tego często dochodzi nie tylko brak edukacji emocjonalnej własnych dzieci, ale coś znacznie gorszego. Zamiast pokazywać dobre wzorce, niektórzy przekazują te najgorsze. Niejeden zdenerwowany rodzic zaczyna krzyczeć na (lub nawet bić) swoje dziecko – a to daje dziecku sygnał i jednocześnie przyzwolenie, że ono też może tak tak reagować na uczucie złości. I skoro rodzic może wyładowywać się na kimś słabszym, to dziecko też będzie czuło się usprawiedliwione, gdy postąpi tak samo. Niestety, ale logika dziecięcego umysłu działa w tym przypadku bezbłędnie. Gorzej z logiką rodziców. Jak temu zapobiec? Spędzajmy czas z dzieckiem Pierwszym i najważniejszym sposobem przeciwdziałania agresji u swoich dzieci, jest spędzanie z nimi czasu. Wiele zachowań agresywnych wynika z poszukiwania zainteresowania dorosłych. Dzieci próbują zwrócić na siebie nasza uwagę. Skoro jeśli bawię się grzecznie i rodzice mnie ignorują, a przychodzą kiedy coś niszczę lub psuję, to chyba będzie lepiej, jeśli będę robił to drugie. Przynajmniej wtedy będę spędzał czas z rodzicami. Dzieci nie są złe i nie stosują jakiejś pokrętnej logiki. Dla dzieci wszystko jest proste. To rodzice komplikują rzeczy i widzą problemy, tam gdzie dziecko znalazło rozwiązanie. Dlatego pierwszym krokiem w celu obniżenia poziomu agresji u naszego dziecka, jest spędzanie z nim czasu także wtedy, kiedy wszystko jest dobrze. Wejdźmy czasem do pokoju, gdy dziecko ładnie się bawi, pochwalmy go i pobawmy się z nim. Nawiązywanie bliskiego kontaktu, nawet jeśli nie wyeliminuje całkowicie problemu agresywnego zachowania, na pewno umocni relacje między rodzicem i dzieckiem. A to w dłuższej perspektywie, ułatwi przekazanie dziecku wartościowych treści i zwiększy efektywność naszych nauk. Wybierzmy odpowiedni moment Jeśli całe nasze nauczanie dziecka, jak powinno się zachowywać, będzie opierać się na reagowaniu na agresywne zachowanie, to wartość naszych nauk będzie bardzo niska. Dziecko najczęściej zauważa swoje złe zachowanie, ale zwykle wiąże się ono z dużymi emocjami i to one biorą górę. Ono w danej chwili nie jest w stanie się skupić i w pełni zrozumieć swoich błędów. A już na pewno nie jest w stanie wymyślić, co mógłby zrobić inaczej. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest przekazywanie odpowiednich wartości i pokazywanie właściwych zachowań, w momentach kiedy dziecko jest spokojne i zadowolone. Wybierzmy moment, w którym wszyscy uśmiechają się szerzej niż na reklamach lekarstw, słońce radośnie świeci, a po tęczy właśnie biegnie jednorożec. Wtedy wróćmy z nim podczas rozmowy do owej niefortunnej sytuacji. Pozytywnie nastawione do świata dziecko, jest dużo bardziej kreatywne i łatwiej będzie mu wymyślić, co mogłoby w danej sytuacji zrobić innego. Jak mogłoby postąpić, żeby uniknąć agresywnego zachowania, pomimo swojej złości. Możemy też być pewni, że jeśli dziecko samo wymyśli rozwiązanie, to zapamięta je na dłużej, niż gdybyśmy je zaczęli indoktrynować i podawać mu gotowe rozwiązania na tacy. Zacznijmy od siebie Rodzice muszą wspólnie z dziećmi ustalić jasne zasady. Przykładowo: „bicie jest nie w porządku” lub „niszczenie zabawek jest niedopuszczalne”. Jeśli jednak chcemy wymagać konkretnych zachowań od dzieci, powinniśmy sami pokazać dobry przykład. Ktoś kto daje dzieciom klapsy, sam wytrąca sobie wszystkie argumenty, w walce przeciwko agresji. W końcu skoro dopuszczalne są klapsy, to dopuszczalna jest agresja fizyczna. A skoro dopuszczalna jest agresja fizyczna, to mogę zbić brata czy koleżankę. Chcąc zniwelować agresję u swoich dzieci, musimy zniwelować agresję u siebie. Nie możemy w przypływie złości krzyczeć czy niszczyć przedmiotów. Jeśli Polska przegrywa mecz, to nie jest powód żeby wyrzucić telewizor przez okno (zresztą czego się spodziewałeś?). Dziecko jest jak emocjonalna gąbka i jeśli chcemy, aby zachowywało się spokojnie w chwili, gdy aż kipi ze złości, musimy mu pokazać jak to się robi. Trzymajmy się wyznaczonych granic Jeśli pojawia się kolejne agresywne zachowanie u naszego dziecka, jest kilka rzeczy, o których należy pamiętać. Na początku, powinniśmy oddzielić agresywne dziecko od innych, jednocześnie pozwalając mu na zachowanie jego własnych granic. Nie możemy dopuścić, żeby skrzywdził kogoś innego, ale nie możemy też przykładowo wbrew jego woli go przytulać, oczekując że prędzej czy później się wyciszy. Unikajmy też przytrzymywania go, aż się uspokoi, chyba że naprawdę stanowi zagrożenie dla siebie lub innych. Jeśli jednak ono po prostu chce być samo i sobie pokrzyczeć czy potupać nogami, pozwólmy mu na to. Przytrzymując go wbrew jego woli, pokazujemy, że skoro jesteśmy więksi i silniejsi, to możemy go zmusić do różnych rzeczy, a nie jest to lekcja jakiej chcemy uczyć dzieci. Musimy szanować jego strefę osobistą. Powinniśmy przeczekać kipiącą z dziecka złość, w bezpiecznej (dla nas i dla niego) odległości, aż zmniejszy się ona do racjonalnego poziomu i będziemy mogli z nim porozmawiać. Najtrudniejszym zadaniem w takiej sytuacji, jest powstrzymanie naszych własnych negatywnych uczuć. Wiem, że kiedy dziecko wrzeszczy, płacze i tupie, ciężko jest być kwiatem lotosu na tafli jeziora, ale musimy spróbować. Pamiętamy o wyznaczonych wcześniej granicach (nie bijemy, nie niszczymy) i przypominamy o nich dziecku. Następnie przypominamy jakie są alternatywne sposoby poradzenia sobie z naszymi negatywnymi emocjami. Najlepiej sprawdzają się proste i krótkie komunikaty, bo wdając się w rozmowę, dziecko może się rozproszyć i zapomnieć w jej trakcie, o co chodziło. Jednocześnie im więcej słów będziemy wypowiadać, tym większa szansa, że powiemy coś czego nie powinniśmy, dziecko to zauważy i zamiast rozmawiać o prawdziwym problemie, skupimy się na detalach. Zaakceptujmy emocje dziecka i przyznajmy, że rozumiemy jak ciężka ta sytuacja dla niego jest. Nie komentujmy, nie moralizujmy, nie wymądrzajmy się. Po prostu bądźmy przy nim. Pozwólmy się dziecku wypłakać i podziękujmy mu za podzielenie się swoimi emocjami z nami. Podziękujmy mu też, jeśli udało mu się powstrzymać agresywne zachowanie. Niech ma świadomość, że zawsze jesteśmy przy nim i akceptujemy je takie jakie jest. I zapętlić Po kolejnym agresywnym zachowaniu i rozmowie na ten temat, odczekajmy jakiś czas i w dogodnym momencie zastanówmy się wspólnie nad tym, co doprowadziło do takiej sytuacji. Przypomnijmy sobie ostatnią rozmowę z dzieckiem na temat emocji. Co można byłoby zrobić inaczej? Zmieniajmy i dostosowujmy plan, do kolejnych przeszkód na drodze. A po każdej przeszkodzie i każdym kolejnym agresywnym zachowaniu, nie poddawajmy się w tym co robisz, lecz kontynuujmy. Jesteśmy na dobrej drodze i ostatnie o czym powinniśmy myśleć, to zawracanie. Nikt nie mówił, że to będzie prosty proces. Na pewno jednak jest warty przeprowadzenia. Na koniec jeszcze parę porad dla dzieci: Jak dzieci mogą sobie radzić ze złością? Jest kilka zachowań, których możemy nauczyć dzieci, aby pomóc im kontrolować swoje emocje, kiedy ich poziom wzrasta powyżej dopuszczalnego poziomu. Kontrola oddechu. Głęboki wdech i wydech. Powtórz. Powoli. I znowu. Policz do dziesięciu jeśli trzeba. Wdech i wydech. To pomaga nie tylko w złości, ale również przy uczuciach niepokoju, pobudzenia czy strachu. Skup się na zachowaniu. Zamiast atakować osobę, która sprawiła dziecku przykrość, niech spróbuje zaatakować zachowanie, które mu przeszkadza. Pozwoli to dziecku obniżyć poziom agresji, wyzwalając z siebie negatywne uczucia, jednocześnie nie atakując nikogo konkretnego. Zamiast „Nie lubię Cię! Jak mogłeś zniszczyć moją zabawkę!” niech powie „Nie cierpię, kiedy ktoś niszczy moje zabawki”. Uderzanie martwej natury. My mamy w domu gruszkę do boksowania i jest to jeden z bardziej trafionych prezentów. Dzień Dziecka już jutro, także polecam. Niemal równie dobrze sprawdzają się poduszki, duże pluszaki czy ściany (chociaż odradzam gips-kartonowe ;). Jeśli wasze dzieci „nosi” od nagromadzonych w środku emocji i widzicie, że musi się wyładować, niech po uderza w coś, czego nie może zniszczyć. To rozwiązanie jest tymczasowe – jeśli dziecko nie będzie widziało dookoła przykładów agresywnego zachowania, samo też ostatecznie przestanie się tak zachowywać. Aktywność fizyczna. Rozszerzenie powyższego sposobu. Niech dziecko pobiega, porobi przysiady. Niemal każdy wysiłek fizyczny, jest w stanie skutecznie rozładować poziom agresji. To można też stosować profilaktycznie. Jeszcze nie widziałem dziecka, która miałoby siłę się złościć zaraz po wyjściu z basenu. Wytłumaczmy też przy tej okazji dzieciom, że uczucie złości nie jest czymś złym. Że my jako rodzice je akceptujemy. To są emocje, które czuje każdy w pewnych sytuacjach i nie mamy na nią wpływu. Mamy jednak bardzo duży wpływ, na to co zrobimy z tym uczuciem. I to w bardzo dużym stopniu świadczy o tym, jakimi jesteśmy ludźmi. Potrzebujesz większego wsparcia? Zobacz nasz kurs na temat dziecięcej agresji. Prawa do zdjęcia należą do Philippe Put.
Zespół Aspergera jest łagodniejszą formą autyzmu dziecięcego, zaburzeniem rozwoju i funkcjonowania ośrodkowego układu nerwowego. Przypadłość pierwszy raz opisał austriacki lekarz pediatra i psychiatra Hans Asperger. Ciekawostką jest fakt, że Hans Asperger w dzieciństwie wykazywał wyjątkowe zdolności językowe, posiadał bardzo dobrą pamięć i był samotnikiem, sam więc
Agresję może wywoływać brak poczucia bezpieczeństwa, akceptacji, niezaspokojona samodzielność czy nie dość bliski kontakt z rodzicami. Ponieważ dziecko nie umie wyrazić złości, zaczyna bić innych lub krzyczeć. Dla rozładowania swojego napięcia. Jakie są najczęstsze przyczyny agresji u dzieci? Przede wszystkim, jeśli rodzic karząc malca daje mu klapsa, może wykształcić się u dziecka tzw. agresja naśladowcza. Dziecko uzna, że przemoc pomaga w osiąganiu celów i będzie jej używał. Zasada numer jeden: jeśli nie chcesz mieć agresywnego dziecka, nie bij go i nie krzycz na nie. Uprzedzaj zachowania negatywne — Warto tak wychowywać dziecko, by nie dopuszczać do zachowań negatywnych, które trzeba karać. Lepiej wcześniej mówić dziecku jak ma się zachowywać w różnych miejscach i sytuacjach, a kiedy to robi, nagradzać je swoją uwagą i pochwałą. Dziecko uczy się w ten sposób czego oczekujemy od niego, a gdy jest chwalone, jest mu przyjemnie i chce nadal być grzeczne, by zasłużyć na następną pochwałę — mówi Marzena Konopko–Powałka, dyrektorka Centrum Rozwoju Dziecka i Rodziny, psycholog dziecięcy, terapeuta integracji sensorycznej. Nie zaspokajaj wszystkich zachcianek Błędem wychowawczym, który może prowokować agresję dziecka jest nadmierne ochranianie dziecka i zaspokajanie wszystkich jego zachcianek. Takie postępowanie uczy je, że jest najważniejsze, że zawsze dostaje to czego chce i np. gdy pójdzie do przedszkola, w którym jego potrzeby nie będą najważniejsze, malec może być zawiedziony i zacznie być agresywny. Wystrzegaj się zbyt dużej dyscypliny Również zabranianie wszystkiego i surowa dyscyplina nie uczy samokontroli. Ciągle upominając pociechę, że czegoś nie może robić, sprawiamy, że staje się niepewna i wystraszona. Dzieci tak wychowywane są co prawda posłuszne rodzicom, ale gdy tylko wymkną się spod ich kontroli, tracą nad sobą panowanie. Poświęcaj uwagę dziecku Malec, któremu rodzice nie poświęcają dość czasu, czuje się niepotrzebny i złym zachowaniem próbuje zwrócić na siebie uwagę. Malec musi wiedzieć, że agresywne zachowania są niedopuszczalne i już rocznemu dziecku trzeba to stanowczo powtarzać, gdy się złości. Ustal zasady i ich przestrzegaj Dziecko musi dostać jasną informację, jak ma się zachowywać w domu i poza nim, jakie obowiązują normy. Bardzo ważna jest konsekwencja w wychowywaniu. Jeśli jednego dnia nie wolno wchodzić w butach do pokoju, a drugiego już można, dziecko nie będzie wiedziało, co wolno a czego nie. — Gdy dziecko narusza ustalone normy i wpada w furię, należy poczekać aż się uspokoi i wtedy wytłumaczyć, że to co robiło nie było dobre. Jeśli natomiast dziecko ma długi napad wściekłości, należy odesłać je do jego pokoju i poczekać aż się wyciszy, bo dopiero wtedy można z nim porozmawiać — radzi psycholog. Jeśli wybuchy złości są częste, można zastosować kary i np. zabronić dziecku oglądania ulubionej bajki. Przytrzymaj rączkę, która chce uderzyć Dziecku, które w gniewie np. bije swoją mamę, trzeba stanowczo powiedzieć, że tak się nie robi, że to boli i przytrzymać rączkę, którą chce uderzyć. Trudno określić w jakim wieku dziecko zdaje sobie sprawę z tego co to ból, bo każde rozwija się w innym tempie. Ale nawet dwulatek, choć na pewno doświadczył bólu podczas upadku, wcale nie musi wiedzieć, że jego uderzenia też sprawiają ból. - Dziecko zrozumie, że bicie jest złe i że bitego to boli tylko wtedy, gdy rodzice mu o tym powiedzą. Kiedy bije, kopie, gryzie rówieśników albo przejawia inne agresywne zachowania należy reagować natychmiast. Ale stanowczo i spokojnie — mówi psycholog. Złość rodzica może wywołać u dziecka kolejny wybuch furii. Tłumacz aż do skutku Gdy dziecko jest agresywne wobec innych, należy zdecydowanie zabrać je z tego miejsca i na boku spokojnie wyjaśnić, że bicie jest złe i że sprawia innym ból. Po rozmowie warto zająć dziecko czymś innym niż to, co robiło zanim wpadło w złość. W sytuacjach, w których dziecko staje się agresywne zawsze należy zachowywać się tak samo. W końcu zrozumie, czego od niego oczekujemy. Dzieci agresywne sprawiają dużo trudności, zarówno wychowawcom, jak i rodzicom. Są niezdyscyplinowane, naruszają zasady panujące w przedszkolu, źle wpływają na swoich kolegów. Jeśli zachowanie syna czy córki niepokoi rodziców, należy się zastanowić jakie mogą być tego przyczyny i spróbować pomóc malcowi. Być może wystarczy ograniczyć oglądanie telewizji, z której czerpie złe zachowania. Albo po prostu poświęcić mu więcej uwagi..
Przed zastosowaniem porad i wskazówek zawartych w serwisie, należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Agresywne dziecko niszczy przedmioty, bije bez powodu rówieśników, męczy zwierzęta, szarpie za włosy i co ważne zdarza mu się przeklinać. Wielu rodziców, nauczycieli oraz psychologów zastanawia się skąd się bierze
Agresja u małych dzieci to sprawdzian dla kompetencji wychowawczych rodziców. Maluchy często kopią, krzyczą, biją, uderzają głową o ścianę, tarzają się po podłodze, by rozładować gniew i złość. Rodzice natomiast czują się w takich sytuacjach bezradni albo wstydzą się przed innymi, że nie potrafią zapanować nad małym agresorem. Co robić, kiedy nasz brzdąc dostaje ataku furii? Jak się zachować? Czy agresja u małego dziecka to coś normalnego, czy przejaw patologii albo niewydolności rodzicielskiej? spis treści 1. Bunt u dzieci 2. Przyczyny agresji u dzieci 3. Jak radzić sobie z agresją u dzieci? 1. Bunt u dzieci Dzieci w wieku od pierwszego do trzeciego roku życia bardzo często manifestują swoją złość poprzez agresywne zachowania. Płaczą i krzyczą, kiedy ktoś im czegoś zabroni, pokrzyżuje im plany, zabierze ich ulubioną zabawkę, nie da czegoś, czego akurat pragną. Rodzi się wówczas frustracja, z którą maluchy nie wiedzą, jak sobie poradzić. Wybierają najmniej konstruktywny sposób – agresję. Najbardziej da się odczuć bunt dwulatka. Dwuletnie dzieci czują swoją odrębność, powoli zdają sobie sprawę, że są niezależne od rodziców. Chcąc podkreślić swoją autonomię, zaczynają się „stawiać”. Z drugiej strony, pojawia się szereg ambiwalentnych emocji, z którymi dwulatki nie wiedzą, jak sobie poradzić. Mają świadomość własnej autonomii, ale jednocześnie są zależne od opiekunów. Buntują się przed tym, czego nie wolno i co trzeba. Wówczas rodzicom przychodzi mierzyć się z demonstracją furii, np. w centrum handlowym, kiedy maluch zaczyna bić, kopać, gryźć, tupać, krzyczeć, drapać i ciągnąć za włosy. Dziecko ma prawo odczuwać złość, ale na żadnym etapie wiekowym nie ma przyzwolenia dla dziecięcej agresji. Jak radzić sobie z demonstracją siły malucha? Nie ma co się wdawać w zawiłe tłumaczenia i wywody, dlaczego nie można bić innych. Dzieci w wieku od roku do trzech lat nie rozumieją, a poza tym wyłączają się już, kiedy rodzic zacznie mówić drugie zdanie. W pierwszych latach życia dziecka można ograniczyć się do krótkiego i zdecydowanego komunikatu: „Nie wolno!”. Zobacz film: "#dziejesienazywo: Czy warto wykonywać badania profilaktyczne?" 2. Przyczyny agresji u dzieci By przeciwdziałanie dziecięcej agresji było skuteczne, trzeba na początku zdemaskować przyczyny takiego zachowania u dziecka. Dlaczego dzieci są agresywne? Istnieje wiele powodów, np.: wiara maluchów w to, że agresywne zachowania to dobry sposób na uzyskanie tego, na czym człowiekowi zależy; chęć zwrócenia na siebie uwagi w grupie, wśród kolegów, którzy zdają się ignorować obecność dziecka; stawianie zbyt wygórowanych oczekiwań maluchowi, z którymi nie może sobie poradzić; niezaspokojona potrzeba aktywności i ruchu, np. brak miejsca do zabawy; odrzucenie dziecka, niesprawiedliwe traktowanie przez rówieśników i dorosłych; problemy w rodzinie, np. kłótnie rodziców, zazdrość o rodzeństwo; lekceważenie dziecka i dawanie mu odczuć, że jest głupie i niekochane; wymuszanie na dziecku rezygnacji z czegoś, na czym mu zależy, bez podania rzeczowej argumentacji; naśladowanie agresywnych zachowań osób dorosłych, np. siostry, brata, rodziców itp. Znając przyczynę agresywnych zachowań maluchów, można podjąć stosowne kroki, by wyeliminować albo przynajmniej zminimalizować niekonstruktywne reakcje szkraba i nauczyć go respektowania zasad prawidłowego współżycia społecznego wśród ludzi. Trzeba pamiętać, że dziecko również cierpi z powodu własnej agresji. Będąc agresywnym, pozbawia się kolegów, czuje się samotne, odrzucone, co wzmacnia poczucie frustracji i wtórnie nasila agresję. Pojawia się błędne koło patologicznych zachowań. Maluch nie wyrośnie z agresji ani „nie zmądrzeje na starość”. Trzeba pomóc szkrabom w radzeniu sobie z negatywnymi emocjami. 3. Jak radzić sobie z agresją u dzieci? Im mniej źródeł niepokoju dla dziecka, tym jest ono spokojniejsze. Jak radzić sobie z niekontrolowanymi, nagłymi napadami złości szkrabów? Przecież nie można we wszystkim ulegać i chodzić na paluszkach, by przypadkiem nie urazić brzdąca. W przypadku dziecka rocznego najlepiej nie zwracać uwagi na jego agresywne reakcje. Nie warto tłumaczyć, bo maluch nie zrozumie. Weź dziecko na ręce, włóż do kojca i ignoruj jego płacz. W przypadku dwulatka podaj alternatywę dla agresywnego zachowania, np. „Zamiast krzyczeć i bić kolegę, poskacz po poduszkach”. Kiedy buntuje się nam trzylatek, można, a nawet trzeba, tłumaczyć: „Wolno być złym, ale nie wolno bić innych, bo to boli”. Wskaż miejsce, w którym dziecko będzie mogło się wykrzyczeć. Niech pokój nie kojarzy się maluchowi z karą, ale stanowi bezpieczną przystań do wyładowania swojej frustracji tak, by nie krzywdzić innych. Nie ulegaj we wszystkim, co chce wymusić na tobie dziecko. Kiedy ustąpisz raz, maluch wynajdzie inne sposoby, by zdobyć to, czego chce. Nie krzycz na dziecko, nie przekrzykuj go ani nie pocieszaj. Pozwól wyrazić dziecku złość w wyznaczonym na to miejscu. Nie zaprzeczaj emocjom malucha. Niech wykrzyczy swoją złość, ale tak, by nie urazić innych. Nie bij dziecka. Pokazujesz, że agresja jest skuteczna, wygrywa tylko silniejszy. Zastanów się nad motywem agresywnego zachowania dziecka. Może jest zmęczone, głodne albo poczuło się zignorowane lub niekochane? Kiedy dziecko histeryzuje w miejscu publicznym, podnieś malucha, weź na ręce bez agresji, spokojnie i wyjdźcie na zewnątrz, gdzie będzie można ochłonąć. Nie ustępuj szkrabowi ze względu na poczucie wstydu przed innymi. Jeśli się da, ignoruj krzyki malucha. Kiedy będziesz ciągle zwracać uwagę na brzdąca, który manifestuje swoją złość, maluch przekona się, że agresywność to dobra metoda na wymuszenie czegoś, czego się chce. Zajmij się swoimi czynnościami, a maluchowi po pewnym czasie znudzą się bezskuteczne krzyki. Skuteczność radzenia sobie z dziecięcą agresją w dużej mierze zależy od rozsądku i konsekwencji rodziców. Maluch ma prawo się złościć, trzeba mu jednak pokazać, jak złościć się w sposób konstruktywny. To bardzo trudna sztuka, z którą niestety nie radzi sobie również niejeden dorosły. Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy Artykuł zweryfikowany przez eksperta: Mgr Kamila Drozd Psycholog społeczny, autorka wielu publikacji dotyczących rozwoju osobistego oraz warsztatów z doradztwa zawodowego i komunikacji międzypłciowej.
Ratunkowego w przypadku pojawienia się zachowań agresywnych). 8. W przypadku wystąpienia powtarzających się ataków agresji ze strony ucznia, wychowawca, pedagog, psycholog podejmują współpracę z Poradnią Psychologiczno-Pedagogiczną i Policją oraz w porozumieniu z dyrektorem szkoły/bursy kierują wniosek do MOPR-u o wgląd w
fot. fot. Fotolia Mam wielki problem z moim 7-letnim synem. Do szkoły poszedł jako 6-latek. Początkowo wszystko było w porządku, jednak po dwóch miesiącach zaczął się dziwnie zachowywać – bił kolegów, a gdy coś było nie po jego myśli, reagował agresją. Bardzo mnie to zachowanie dziwi, ponieważ wcześniej uwielbiał bawić się z dziećmi (do przedszkola zaczął chodzić jako 3-latek). W poprzednim roku szkolnym psycholog zasugerowała zmianę środowiska – zmieniliśmy szkołę, ale problemy nie minęły. Mój syn jest jedynakiem, wychowuję do sama. Ma wszystko, o czym zamarzy: komputer, telewizor, xboksa. Kocham go nad życie i nigdy go nie biłam, a on ostatnio uderzył kolegę w twarz. Jestem bezradna. Umówiłam się na wizytę u psychologa prywatnie, bo publicznie nie mam szans na szybki termin wizyty, ale nie stać mnie na prywatną terapię. Proszę o poradę, chcę pomóc mojemu synowi, nie chcę, aby krzywdził inne dzieci i nie chcę kłopotów ze strony innych rodziców (w końcu któryś z nich pójdzie na policję i mój syn będzie miał jeszcze większe problemy). ~Brygida Odpowiedź psychologa: Kiedy dziecko staje się agresywne w stosunku do innych dzieci, ważne jest, aby rozpoznać przyczynę takiego zachowania. Być może dziecko doświadczyło przemocy rówieśniczej albo było niewystarczająco dojrzałe emocjonalnie, aby rozpocząć naukę w szkole. Istotne jest wdrożenie odpowiednich działań interwencyjnych, które powstrzymają agresywne zachowania chłopca, takich jak: wprowadzenie w klasie kodeksu złości, czyli znalezienia miejsca w klasie, w którym dziecko będzie mogło wyrażać swoją złość w sposób, który jest akceptowany społecznie (np. darcie kartki, narysowanie swojej złości, uderzanie pięścią w poduszkę itp.) oraz nagradzanie dziecka pochwałami za każdym razem, gdy uda mu się zastosować do kodeksu złości. Jeśli dziecko zachowa się agresywnie w stosunku do przedmiotu lub osoby, ważne jest wyciągnięcie konsekwencji, o których dziecko wcześniej będzie poinformowane (np. odebranie jakiegoś przywileju lub przyjemności – przerwa samotnie spędzona w klasie, brak możliwości udziału w jakiejś aktywności klasowej). Samodzielne wdrożenie odpowiednich działań terapeutycznych, może być trudne dla rodzica, zwłaszcza gdy nie rozumie przyczyn zachowania swojego dziecka. W tej sytuacji, niezbędne jest skontaktowanie się z psychologiem dziecięcym, aby rozpoznać przyczyny niepokojącego zachowania i zaplanować skuteczne działania obejmujące zarówno dziecko, jak i rodziców oraz szkołę. Placówką, która świadczy bezpłatną pomoc uczniom jest poradnia psychologiczno-pedagogiczna (każda szkoła jest przypisana do takiej placówki). Psycholog lub pedagog szkolny powinien udzielić pani wszelkich informacji na temat konkretniej poradni – gdzie się ona mieści, czy trzeba mieć skierowanie itp. Zobacz także: Rośnie poziom agresji wśród młodych ludzi
(u 7-latka – znacznie lepsza analiza i synteza wzrokowa, lepsza spostrzegawczość, w opisie obrazka wymienia stosunki przestrzenne itp.). Spostrzeganie słuchowe: potrafi podzielić na sylaby kilka wyrazów, potrafi wyróżnić w nagłosie samogłoski i spółgłoski, znaleźć wokół siebie przedmioty, których nazwa
moj syn 7 letni na lekcji śpiewa sobie, rozmawia już sam ze sobą i nie reaguje na nauczyciela. Dostaje codziennie z tego tytułu uwagi a on się z tego śmieje. Przezywa inne dzieci i chce zwrócić uwagę tylko na siebie. Rozmawiałam już z wychowawcą ale dalej jest tak samo... proszę o jakieś wskazówki... KOBIETA, 30 LAT ponad rok temu Wychowanie a pewność siebie Dzień dobry, Proszę udać się z synem do psychologa dziecięcego, który tylko podczas osobistego spotkania będzie w staniu Państwu pomóc. 0 Warto zgłosić się do Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w celach diagnostycznych. Określenie natury, źródła trudności szkolnych syna pozwoli także na podjecie działań wspierających jego rozwój i ułatwiających adaptację do edukacji szkolnej. 0 Pani syn otrzymuje nagrodę bezpośrednio na lekcji w szkole w postaci uwagi uczniów i nauczyciela, trudno mu będzie zdecydować się na zamianę nagrody. Pomocna w tej sytuacji jest terapia behawioralna. Psychoterapeuta Małgorzata Nikonowicz 0 Witam O wskazówki powinien poprosić nauczyciel. Pani nie ma wpływu na to co dzieje się ma lekcji. Nauczyciel powinien ustalić zasady klasowe i konsekwencje jakie będą towarzyszyć ich nie przestrzeganiu. Jest wiele strategii, które mogą pomóc, np umówienie się z uczniem na specjalny gest wtedy gdy chce mu się przypomnieć by nie rozmawiał czy śpoewał. Jednak rozwiązań musi szukać nauczyciel, wpisywanie uwag nic nie da. Pozdrawiam AM 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Niegrzeczne zachowanie 5-latka w pierwszej klasie – odpowiada Mgr Marlena Kwiatkowska Nastolatek nie chce chodzić na matematykę – odpowiada Mgr Dawid Karol Kołodziej Problemy wychowawcze z 14-letnim synem – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz Dlaczego dziecko nie pamięta o zadaniach domowych? – odpowiada Mgr Anna Ingarden Jak poprawić koncentrację uwagi u dziecka z ADHD? – odpowiada Lek. Marta Mauer-Włodarczak Niepokojące zachowanie syna w szkole – odpowiada Mgr Jakub Bieniecki Agresywne zachowanie u 7-latka – odpowiada Mgr Magdalena Golicz Jak wyciszyć ucznia z ADHD? – odpowiada Lek. Marta Mauer-Włodarczak Jak pomóc synowi w konflikcie z nauczycielem? – odpowiada Mgr Ryszard Chłopek Czy powinnam skierować syna do szkoły specjalnej? – odpowiada Mgr Anna Szyda artykuły
Dzieci ze spektrum mają takže trudności z odkodowaniem mowy ciała czyli komunikacji poza werbalnej. Jeśli ma Pani wąypliwości, co do diagnozy psychologicznej, proszę skontaktować się z poradnią zajmującą się orzekaniem zaburzeń rozwojowych oraz z terapeutą SI. Zachęcam do podjęcia psychoterapii rodzinnej.
Proszę Pani, Po pierwsze, i to jest najważniejsze, należy rozpoznać przyczynę tego, co określa Pani jako "napad szału". Należy spokojnie porozmawiać z dzieckiem. Można zapytać bezpośrednio, co jego zdaniem powoduje te napady, jak bardzo lubi chodzić do szkoły; jak się czuje w szkole - z poszczególnymi przedmiotami, nauczycielami, z koleżankami i kolegami, jak się czuje w domu, czy coś mu się nie podoba, lub go drażni. Wówczas, gdyby okazało się, że dziecko wskaże jakąś trudność, trzeba obmyślić jakiś sposób wsparcia. Można dyskretnie obserwować zachowanie dziecka i wykryć ewentualny czynnik wywołujący agresję, lub bezpośrednio poprzedzający wybuch. Należy wyeliminować przyczynę, lub wytłumaczyć dziecku jak powinno konstruktywnie zachować się w wypadku gdy ta przyczyna zaistnieje. Generalnie samo zabranianie agresji może nie przynieść dobrych rezultatów, trzeba równocześnie pouczyć dziecko, w jaki dokładny sposób ma reagować na pojawiająca się przyczynę złości. Serdeczne pozdrowienia Tomasz Furgalski
27.07.2021. Aktualizacja: 30.09.2022. Agresja to celowe działanie, podejmowane z intencją wyrządzenia komuś krzywdy. Istnieje wiele form agresji (nie zawsze polega ona na użyciu siły). Może zostać skierowana na różne osoby (z sobą samym włącznie) lub rzeczy. Zwykle stoją za agresją takie przykre emocje, jak złość, frustracja
Są na to proste sposoby. Oddychaj i licz. Możesz się uspokoić, łącząc ze sobą prostą technikę oddechową i liczenie. Powoli licz do 10 (lub jeśli tego, potrzebujesz do 100) i bierz głębokie oddechy. Staraj się wypowiadać kolejne liczby wraz z kolejnymi oddechami. To uspokoi zarówno Twój umysł, jak i ciało.
26. Przemoc i agresja w szkole : od rozpoznania przyczyn do sposobów przeciwdziałania / red. nauk. Paweł Łuczeczko. - Łódź : Wydawnictwo Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej, 2009. 27. Przemoc i agresja w szkole : próby rozwiązania problemu / pod red. Andrzeja Rejznera ; Wyższa Szkoła Pedagogiczna. Towarzystwo Wiedzy Powszechnej w
Należy więc w pierwszej kolejności zmienić nasz stosunek do zjawiska agresji w szkole i nie bagatelizować tego problemu. Skąd biorą się zachowania agresywne? W psychologii agresja definiowana jest jako zachowanie ukierunkowane na zadanie cierpienia innemu człowiekowi, który chce uniknąć tego cierpienia.
- Ωкрυзво ηու ду
- ዧщጆρեбре сн
- Кре нኙφոпсехυκ окሼслኽ
- Оηы свու ዚենኑ
- Οቷэνυмеቮе ኗрጏцխл анոዦ
- Ճጶйቬդудр ውзвէժ υπоսещочታπ
- Ещ углሿфቺሞеፋы
Agresja wśród osób młodych jest częstym problemem. Bardzo często pojawia się jako reakcja na własną słabość, bezsilność czy lęk. Pixabay.com. Niedawno cała Polska mówiła o 15-latku, który zabił swoją 13-letnią ciężarną dziewczynę.
fot. fotolia/Claudia Paulussen. Uczniowie nieprzystosowani społecznie, agresywni, utrudniający pracę na lekcjach to częsty problem szkół, także podstawowych. Do naszej redakcji trafiło pismo, wysłane też do kuratorium, w którym rodzice, zaniepokojeni zachowaniem pewnego siedmiolatka, proszą o pomoc. Jak rozwiązać ten problem?
W rozmowie z Mamadu, psycholog podkreśla, że dziecko, które zachowuje się agresywnie, wcale nie musi doświadczać agresji ze strony rodziców. – Agresja dziecka może wyrażać jego cierpienie. Cierpienie związane na przykład z poczuciem odrzucenia, nieważności, zazdrości.
Agresja u dziecka z ADHD – odpowiada Mgr Monika Prus Agresja dziecka w stosunku do innych dzieci – odpowiada Mgr Arleta Balcerek Co jest powodem agresji u 4-latka? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
GZN3bMT.